Reszta Polski
Dystans całkowity: | 519.70 km (w terenie 173.20 km; 33.33%) |
Czas w ruchu: | 26:26 |
Średnia prędkość: | 19.66 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 259.85 km i 13h 13m |
Więcej statystyk |
Na Łysicę
-
DST
346.50km
-
Czas
17:30
-
VAVG
19.80km/h
-
Sprzęt Merida Kalahari 510
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mój rekord życiowy z sierpnia 2010 roku. Przez kilka lat stopniowo przesuwałem granicę. Myślałem, że 280 km zrobione w 2009 r. będzie nie do pobicia, jednak udało się. Co by tu nie mówić, od tej niesamowitej wyprawy ani razu nie przejechałem choćby 200 km. Raz, że rekord jest tak wyśrubowany, że przez kilkumiesięcznych przygotowań jest nie do ruszenia, dwa, że trochę nie miałem czasu, a trzy... chyba wiek już nie ten :p
Wycieczka jednodniowa. Na rowerze z Łodzi do Kielc, gdzie pochodziłem trochę po górach i wróciłem na kolację do domu. Z perspektywy czasu wydaje mi się to coraz bardziej absurdalne :p
Trochę fotek:
Poranek, gdzieś za Sulejowem
Tor w Kielcach
Mój kompan podróży na ul.. Sienkiewicza w Kielcach
W drodze na Łysicę
Widoczek
Dąb Bartek w drodze powrotnej
Powrót, Piotrków Trybunalski, godz. 20:00
Dalsze wycieczki to chyba już tylko motocyklem
Kategoria 220 km <, Łódzkie, Reszta Polski
Zimowo do Przespolewa
-
DST
173.20km
-
Teren
173.20km
-
Czas
08:56
-
VAVG
19.39km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Merida Kalahari 510
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza wyprawa w 2010 r. Byłem wtedy w niesamowitej kondycji. Zaraz po sesji postanowiłem odreagować trudy egzaminów i pojeździć zimą. Z resztą od kilku lat zawsze udawałem się na jedną zimową wycieczkę, ale nigdy tak długą :P Przy okazji zrobiłem najlepszą fotkę w życiu.
Niebo było zasnute białym mlekiem, wokół śnieg po łydki, choć akurat tego dnia była niewielka odwilż: 1 st. C co sprawiło, że wycieczka była naprawdę przyjemna :) Trudem było tylko utrzymanie się w bezśnieżnych koleinach na bocznych drogach, ale jakoś dałem radę.
W ogóle celem był Kalisz, ale po skromnym posiłku w Przespolewie, składającym się z bułki z bananem, zamarzyłem o szybszym powrocie do domu...
Fot.1 Start
Fot.2 W takich warunkach przyszło mi jechać 20 - 30 km
Fot. 3 Jeziorsko zimą
Fot. 4 Na zaporze
Fot.5 Profilowe :D
Czas na galerię art foto
Fot.6 Samotne drzewo (Przespolew)
Fot. 7 Śnieżna droga
< Koniec Galerii \ > i drogi
Fot.8 U celu
Fot. 9 Naturalne warunki dla mojego roweru :D
Kategoria Reszta Polski, Łódzkie, 150-220 km