simi prowadzi tutaj blog rowerowy

Brus

  • DST 27.61km
  • Czas 01:27
  • VAVG 19.04km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Unibike Fusion 29
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 sierpnia 2015 | dodano: 09.08.2015

Poligon na Brusie i przejażdżka po Łodzi. Nic ciekawego. Wpis do statystyk.

Aha, koła o szerkokości 2.10 cala kompletnie nie nadają się do jazdy po hopkach. Wystarczy trochę piachu i całą radość z jazdy znika. W porządny teren co najmniej koła 2.25


Kategoria 0-50 km, Po Łodzi


komentarze
simi
| 08:19 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj Cześć :) Możliwe, mało jeżdżę. Taki wniosek nasunął mi się po tym kiedy kupiłem koła 2,25 do starego roweru 26 cali i niedługo potem przesiadłem się na rower 29er z kołami 2,10. Na starym rowerze z szerokimi oponami mogłem wchodzić w zakręty z ogromną pewnością, na dużej prędkością i bez żadnego poślizgu, a na nowym rowerze już się tak nie dało. Po hopkach też lepiej się jeździło na szerszych. Tak teraz jednak patrzę na bieżnik i faktycznie, ta opona 2,25 ma bieżnik wyłącznie terenowy, a ta 2,10 też ma bieżnik terenowy, ale jest gęstszy po środku dla ułatwienia jazdy po twardszym podłożu. Może to ma wpływ na trzymanie w zakrętach w terenie. No dzięki wielkie :D Bo mi też czegoś brakowało. Nie miałem jakiejś specjalnie dużej frajdy z jazdy na nowym rowerze. Może teraz to w końcu się pojawi :)
mavic
| 07:05 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj A to ciekawostka, że aż taka różnica. W terenie chyba większe znaczenie ma bieżnik (rodzaj opony) i amortyzator niż sama opona. Tym bardziej, że 2.1 a 2,25 teoretycznie aż takiej różnicy nie ma. Ja na 28" zaczynałem od opon 1,5 później 1,6 było wyraźnie lepiej a 1,75 było super i sporo maratonów mtb na nich zrobiłem. Teraz mam przód 2.0, tył 1,9 i jeszcze czegoś brakuje. Na tę chwilę przy crossowej ramie 2,1 wydaje się optymalnie ale już średnio z miejscem na takie opony.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]